Opublikowano Dodaj komentarz

MIĘSO – WŁAŚCIWOŚCI I ZASTOSOWANIE

W ostatni piątek nagrałam film traktujący o tym, czy mięso jeść czy nie, z czym najlepiej je łączyć, komu jest potrzebne bardziej, a komu mniej. Możesz obejrzeć go TUTAJ.

Dziś rozszerzam temat w kierunku świadomego zastosowania różnych rodzajów mięsa, głównie leczniczo. Ilość i jakość mają znaczenie. Wystarczy raz w tygodniu (lub rzadziej) i dobre jakościowo, by odpowiednio się wzmocnić.

W dietetyce medycyny chińskiej każdy produkt ma swój smak, co odpowiada konkretnej Przemianie lub Żywiołowi. Czasami w jednym produkcie wybija się także drugi, a nawet i trzeci smak. Stąd w różnych opracowaniach, czy książkach jeden produkt może być przyporządkowany do różnych smaków i nie jest to błąd. Smaków mamy pięć:

słodki – Przemiana Ziemi
ostry – Przemiana Metalu
słony – Przemiana Wody
kwaśny – Przemiana Drzewa
gorzki – Przemiana Ognia

Drugi parametr, na jaki zwracamy uwagę to termika produktu, czyli Yin (ochładzająca), neutralna lub Yang (ogrzewająca) i tak też działa to w organizmie. Zatem osoby wychłodzone powinny unikać tego co zimne, chłodne, dążyć do równowagi, uzupełniając niedobory tym co ciepłe, a w małych ilościach tym co gorące.

Mięso na tle innych produktów żywnościowych jak zboża, nabiał, warzywa, owoce, orzechy, jest najbardziej Yang. To czynnik dobrze uzupełniający niedobory ciepła i sił witalnych. Ale i wśród rodzajów mięsiwa znajdziemy takie, które ochładzają. Należy jednak pamiętać, że nawet chłodne mięso nigdy nie będzie tak ochładzać jak owoce, znajdujące się na drugiej stronie skali termicznej – Yin.

Przejdę więc do meritum. Oto jak działają poszczególne rodzaje mięsa wg TCM (Tradycyjnej Chińskiej Medycyny).

KURCZAK – smak słodki, kwaśny. Termika: Yang (ogrzewająca). Jest tonikiem Qi, czyli wzmacnia energię. Wzmacnia Jing (esencję Nerek). Dobry na odbudowę szpiku kostnego, odnowę energii kobiety po porodzie i na laktację, trawienie i poprawę apetytu. Polecany przy takich dolegliwościach: anoreksja, słaby apetyt, obrzęki, biegunka, cukrzyaca, wielomocz, krwotoki, upławy. Zalecany z ekologicznej hodowli, ewentualnie zaufanego źródła.

WĄTROBA DROBIOWA – smak słodki, kwaśny. Termika: Yang. Wzmacnia Wątrobę i Nerki. Pomocna w leczeniu impotencji, niedoborów i niedożywienia u dzieci, anemii, zaburzeń wzroku, nietrzymania moczu, skłonności do poronień.

WOŁOWINA, CIELĘCINA – smak: słodki. Termika: Yang. Wzmacnia Śledzionę, Żołądek. Buduje Krew i Płyny (Yin), buduje i podnosi Qi, wzmacnia ścięgna i kości. Dobra przy suchości i wyniszczeniu organizmu, osłabieniu, bólach lędźwi i kolan. Przeciwwskazana przy chorobach wątroby i nerek.

NERKI WOŁOWE – smak słodki. Termika: neutralna. Wzmacniają Nerki i leczą zaburzenia takie jak impotencja, brak popędu seksualnego, bóle lędźwi, słabe kolana i kości, problemy ze słuchem.

WĄTROBA WOŁOWA – smak słodki. Termika: neutralna. Wzmacnia Wątrobę, leczy dolegliwości związane ze wzrokiem, takie jak: zamazane widzenie, kurza ślepota, jaskra, zanik nerwu wzrokowego.

WIEPRZOWINA – smak słodki i słony. Termika: Yin. Działa na Śledzionę, Żołądek i Nerki, nawilża, likwidując suchość, odżywia Yin. Stosowana w leczeniu osób nerwowych, o szczupłej, suchej i słabej konstytucji. Pomaga przy suchym kaszlu, zaparciach (suchych), w fazie cukrzycowego wyniszczenia. Przeciwwskazania: otyłość (zaśluzowanie, szczególnie żółty śluz), biegunka, nadciśnienie, zastój Qi, zmęczenie.

NERKI WIEPRZOWE – smak słony. Termika: neutralna. Wzmacniają Nerki i Pęcherz Moczowy, nawilżają. Stosowane w leczeniu niedoboru Nerek (bóle lędźwi, nasieniotok, utrata słuchu spowodowana starzeniem, poty nocne).

WĄTROBA WIEPRZOWA – smak słodki i gorzki. Termika: neutralna. Buduje Krew, wzmacnia Wątrobę. Korzystnie działa na oczy i wzrok. Stosowana przy niedowiedzeniu, kurzej ślepocie, zapaleniu spojówek.

BARANINA, JAGNIĘCINA – smak gorzki, słodki. Termika: Yang. Pomnaża Qi i Yang (szczególnie Nerek i Śledziony), podnosi wewnętrzne ciepło, wspomaga laktację, buduje Krew (wskazana po menstruacji). Wskazania: osłabienie organizmu, niedobór Nerek i Śledziony, anemia, impotencja, niedowaga, bóle lędźwi. Przeciwwskazania: stany gorąca.

NERKI JAGNIĘCE – smak słodki. Termika: Yang. Wzmacniają Nerki, Yang i Jing (życiodajną esencję zawartą w Nerkach), poprawiają stan szpiku kostnego. Wskazane przy niedoborze Nerek (ból lędźwi, wyczerpanie, utrata słuchu, bezpłodność, cukrzyca, osłabienie nóg, bóle kolan, wielomocz, nietrzymanie moczu).

DZICZYZNA – smak słodki, ostry. Termika: Yang. Odbudowuje Qi, Krew i Yang.

GĘŚ – smak słodki. Termika: neutralna. Odbudowuje Qi Śledziony, wzmacnia procesy trawienne, krwiotwórcze.

INDYK – smak słodki, ostry. Termika: Yang. Wzmacnia Qi i Yang.

KACZKA – smak słodki, gorzki. Termika: neutralno-Yin. Odbudowuje Qi, Krew i Yin (płyny wewnętrzne).

KRÓLIK – smak słodki. Termika: neutralno-Yin. Ochładza Krew.

Tak z grubsza to wygląda, temat zaledwie dotknięty, ale może już komuś pomóc. Zastosowanie konkretnych rodzajów mięsa w odpowiednim momencie cyklu menstruacyjnego omawiam na aktualnym kursie ZDROWA I PIĘKNA KOBIETA.

Na zdrowie!
Monika

Aktualne kursy online:
Zdrowa i Piękna Kobieta
Cukrowy Detoks
7 Dni Łagodnego Detoksu

Nadchodzący kurs:
Detoks 21 Dni

Webinary – 5 wykładów

Zapisy i informacje: cynamonowa.pracownia@gmail.com

NEWSLETTER

Zapisz się, a otrzymasz informacje o kursach,  wpisach na blogu, FB i Insta, bezpłatnych akcjach i ciekawostki z medycyny chińskiej oraz zniżki tylko dla subskrybentów 🙂

Chwileczkę...

Dziękuję! Potwierdź teraz subskrypcję odbierając maila

Opublikowano Dodaj komentarz

ROSÓŁ W PIĘCIU SMAKACH

Rosół dobry na prawie wszystko!
Mamy jeszcze niepewną pogodę, zmiany temperatury, a rosół jest nam potrzebny do utrzymania odporności (Yang) i energii Chi.

Jest wspaniały na przeziębienie, kaszel (szczególnie suchy), stany zimna wewnętrznego, marznięcie, wzmacnia kości, nerki, siłę. Jest szczególnie dobry dla osób z niedoborem energii (słaby głos, delikatne zdrowie), dla kobiet po porodzie i w połogu, dla rekonwalescentów.

Rosołu nie poleca się jednak osobom z oznakami gorąca (nadmiar Yang), np. przy gorączce, chorobach zakaźnych, przy kłopotach z trawieniem tłustych produktów (słaba wątroba, pęcherzyk żółciowy).

Na zdjęciu widać ile dziś nawaliłam pora 😉 ale cóż, każdy rosół jest inny. Nigdy nie zrobiłam tak samo jednej zupy !

Oto przepis dzisiejszej mej zupy:

ROSÓŁ WG PIĘCIU PRZEMIAN

W – Do dużego 7-litrowego garnka wlałam zimną wodę,
D – włożyłam kilka małych części kurczaka,
O – dodałam pół łyżeczki kurkumy,
Z – włożyłam spory kawałek antrykotu (wołowina),
M – 2 skrzydła indycze i wstawiłam.

Mięso gotowało się około 2 godzin, dodałam takie przyprawy:
M – pieprz ziołowy i imbir po ok. pół łyżeczki, po kilka ziaren pieprzu czarnego i ziela angielskiego, kilka listków laurowych, szczyptę cząbru,
W – 3 łyżki soli kłodawskiej różowej,
D – pęczek natki pietruszki,
O – 1 łyżeczkę kozieradki mielonej (może być lubczyk, jeśli nie masz), trochę kurkumy, 1 łyżeczkę tymianku, szczyptę rozmarynu,
Z – 1 płaską łyżeczkę kminku mielonego.

Pozwoliłam składnikom pogotować się razem. W tym czasie obrałam warzywa, a na palniku opiekłam 3 większe cebule.

Po 1,5 godzinie dodałam jarzyny:
Z – 3 większe marchewki, 2 korzenie pietruszki,
M – 1 mały seler, 3 ząbki czosnku, 3 opalone cebule, zielone części pora.

Rosół gotował się kolejne 2 godziny.
W – Na koniec doprawiłam na słoność, w tym odrobiną naturalnego sosu sojowego.

Jedliśmy z makaronem z jaj przepiórczych 🙂

Smacznego i Wam!
Monika

 

 

 

NEWSLETTER

Zapisz się, a otrzymasz informacje o kursach,  wpisach na blogu, FB i Insta, bezpłatnych akcjach i ciekawostki z medycyny chińskiej oraz zniżki tylko dla subskrybentów 🙂

Chwileczkę...

Dziękuję! Potwierdź teraz subskrypcję odbierając maila