Uwielbiam tę zupę z różnych powodów: ze względu na smak – bardzo wschodni, słodko-pikantny, ze względu na zapach, jaki unosi się już na początku jej tworzenia, przez wzgląd na lekkostrawność (jest wegańska), a jednocześnie pożywność oraz ze względu na kolory.
Samo dobro i piękno!
ZUPA Z SOCZEWICY
0,5 kg czerwonej soczewicy opłucz dokładnie pod bieżącą, zimną wodą. Odstaw.
Pokrój 2 średnie cebule, zetrzyj na tarce 3 średnie marchewki (lub pokrój).
Wstaw wodę w czajniku, będzie potrzebny wrzątek (na pewno ze 2 litry, ale może być potrzebne więcej).
Weź garnek 3-4-litrowy o takim dnie, żeby dało się w nim chwilę smażyć.
Z – Na dno garnka wlej oliwę z oliwek (mniej więcej 4-5 łyżek), włącz minimalny ogień, wrzuć marchew, wymieszaj,
M – dodaj cebulę, 2 łyżeczki garam masala, 1 łyżeczkę kminu rzymskiego, pół łyżeczki curry, mieszaj, dodaj 1 duży liść laurowy (lub 2 małe), wyciśnij 3 większe ząbki czosnku, dodaj pół łyżeczki mielonego imbiru (lub zetrzyj 1-2 cm świeżego), mieszaj (już powinno obłędnie pachnieć!),
W – dodaj opłukaną czerwoną soczewicę,
D – 3 łyżki poszatkowanej natki pietruszki, dalej mieszaj,
O – wlej wrzątek.
Po 15-20 minutach sprawdź, czy nie trzeba dolać jeszcze wrzątku.
Z – dodaj szczyptę cynamonu,
M – szczyptę pieprzu czarnego lub imbiru,
W – sól naturalną do smaku (1-3 łyżeczki), wymieszaj i zostaw na 20 minut, po czym ewentualnie dodaj soli,
D – dodaj pokrojone 2 średnie, dojrzałe pomidory, dolej pół szklanki przecieru pomidorowego (lub pół szklanki wody wymieszanej z 2-3 łyżeczkami koncentratu), mieszaj i próbuj (można dolewać przecieru, ale uważaj, by pomidor nie zdominował całości), dodaj 1 łyżeczkę soku z cytryny,
O – dodaj pół łyżeczki kurkumy.
Zupa wzmacnia śledzionę i nerki, lekko rozgrzewa (lekko Yang).
– Im więcej pomidorów, tym jest bardziej neutralna.
– Im mniej kwaśnego, a więcej ostrego, tym jest bardziej Yang.
Osobom gorącym i suchym zalecam pierwszą wersję, osobom wychłodzonym i wilgotnym – drugą. Osoby przeziębione dodają w smaku kwaśnym tylko pół szklanki przecieru pomidorowego i sok z cytryny. A kto jest w miarę zrównoważony, ten robi jak w przepisie 🙂
Oznaczenia:
O – Ogień – gorzki
Z – Ziemia – słodki
M – Metal – ostry
W – Woda – słony
D – Drzewo – kwaśny
Zapraszam Cię do obejrzenia i subskrybowania mojego kanału YouTube: Monika Biblis – kuchnia Pięciu Przemian
Ostatni film “Jak przetrwać i przetrawić Święta” może być pomocny 😉
Moja ukochana zupa odkąd jej spróbowałam. Daje energię i jest łatwa do zrobienia dla takiego lenia kulinarnego jakim jestem 😝
Haha, suuuper! Tak, zupa jest wspaniała 🙂
Jak można by zmienić przepis aby uniknąć smażenia a zupa była nadal z kuchni 5 przemian? Chciałbym spróbować tej kuchni, ale jakiś czas temu zrezygnowałam ze smażenia a przepisy jednak ten etap zawierają.
Cześć, to podsmażanie jest ważne, aby wzbudzić więcej Yang – wtedy zupa jest bardziej rozgrzewająca. Takie smażenie przed gotowaniem nie jest szkodliwe, a podnosi walory potrawy 🙂
Ale szanuję Twój wybór. Zatem zupę bez smażenia robimy tak, że najpierw jest wrzątek (O) i kolejno wrzucane są przyprawy i warzywa. Kolejność ma być: O – Z – M – W – D itp.