Opłucz 1 kg fasoli na sicie. Namocz ją na noc (lub z samego rana, 4-5 h) w dużym (4-5-litrowym garnku, zalewając kilka centymetrów nad ziarnami).
Następnie dolej wody i zagotuj fasolę. Pierwsze 20 minut bez przykrycia, by uleciały substancje wzdymające. Potem zmniejsz ogień i gotuj pod pokrywką. Dodaj dofasoli:
Z– 1,5 łyżeczki mielonego kminku,
M– 1 łyżeczkę cząbru, 1 płaską łyżeczkę mielonego imbiru,
W– 3 łyżeczki soli.
Gotuj 1.5 h, dodaj:
D– pół łyżeczki bazylii, pół łyżeczki koperku suszonego lub 1 łyżeczkę świeżego,
O– pół łyżeczki kurkumy, wrzątku – jeśli jest za mało wody,
Z– pół łyżeczki masła,
M– 7-8 wyciśniętych średnich ząbków czosnku, 2 średnie poszatkowane cebule (można je zeszklić na patelni), 1/3 łyżeczki pieprzu Cayenne, liść laurowy, 3 ziarna ziela angielskiego, pół łyżeczki mielonej kolendry,
W– 30 dag pokrojonego i wytopionego na patelni boczku wędzonego, 0,5 kg pokrojoneji podsmażonej kiełbasy.
Wszystko dobrze wymieszaj i gotuj 1 godzinę.
W- Spróbuj, dodaj soli, jeśli trzeba,
D– dodaj kilka łyżek koncentratu pomidorowego (lub pasty pomidorowej), 1 łyżeczkę soku z cytryny,
O– 1 łyżkę majeranku,
Z– szczyptę kminku,
M– pieprz czarny do smaku.
Gotuj jeszcze pół godziny.
***
Chciałabym jeszcze ujawnić się moim Czytelnikom z innej strony – i to między innymi jest powodem długiej przerwy w aktywności na blogu. Otóż wróciłam do swych marzeń i aspiracji artystycznych, zajmując się z pasją rękodziełem, które zdobi i cieszy oko. Cóż więcej mogę powiedzieć… Zapraszam do zajrzenia na moją stronę:
Pozdrawiam bardzo wiosennie! :))
Bardzo dziękuję za ten przepis, jest świetny! Zero wzdęć, a fasolka na prawdę pyszna 🙂 Uwielbiam 🙂
Bardzo się cieszę!
Fenomenalny przepis!! Trafiłam na niego przypadkiem kiedy szukałam w sieci przepisów wg pięciu przemian. Pierwszą porcję, eksperymentalnie z niewielkiej ilości fasoli ugotowałam miesiąc temu i mój mąż był zachwycony! Po raz pierwszy nie doprawiał na talerzu! Teraz właśnie dogotowuje się porcja z 400g fasoli i już cieszymy się na ucztę smaku. Wielkie dzięki za ten boski przepis!
Cieszę się bardzo a bardzo! Pozdrawiam 🙂
Bardzo pyszne jedzonko, trochę mniej mięsa dałam. Przyprawy świetnie dobrane 😉 dziękuję za przepis
Bardzo się cieszę 😉 Pozdrawiam!
Robię to arydzieło od kilku lat, to jest obłęd… 🙂
Ale się cieszę!
Pozdrawiam ciepło 🙂