Ostatnio na stories Instagrama i Facebooka dodałam swoje przemyślenia związane z asertywnością w kontekście zdrowia. I zapytałam Was czy widzicie to powiązanie. Ok. 20% nie widziało.
Ten temat zasługuje na rozwinięcie.
Ja uczę się tego od Kamili Rowińskieji Oli Budzyńskiej (Pani Swojego Czasu) i serdecznie polecam ich książki oraz kursy.
CO TO JEST ASERTYWNOŚĆ?
postawa “ja jestem OK, Ty jesteś OK”, czyli równość i szacunek bycie blisko siebie, swoich wartości i potrzeb stawianie granic, w tym odmawianie proszenie o pomoc wyrażanie siebie i swoich uczuć, emocji, ekspresji bez przeszkód i bez intencji ranienia innych dawanie innym prawa do własnego zdania, w tym zgoda na krytykę czy bycie nielubianym spokojne i stanowcze wyrażanie swojego punktu widzenia, oczekiwań zaufanie do siebie, znajomość swoich mocnych i słabych stron otwarta komunikacja – bez przemocy, uległości i manipulacji.
Jak wg mnie asertywne zachowania wspierają zdrowie?
nie tłumisz emocji, uczciwie mówisz jak jest i co czujesz, więc Qi (energia) przepływa swobodnie przepływ Qi to brak zastojów i bólów, to mocniejsza Krew szanujesz swoje potrzeby i wartości życiowe, więc nie zgadzasz się na to, by żyć z toksycznymi osobami lub ulegać im (Qi bliskich zawsze wpływa na nasze Qi, a więc i na jakość Krwi) bez problemu odmawiasz jedzenia czy picia tego co Ci szkodzi, mimo presji współbiesiadników czy osób, z którymi mieszkasz wybierasz taki styl życia, jaki służy Tobie, a nie jaki chcą narzucić Ci inni (rodzina, społeczeństwo).
Tłumienie siebie dla dobra innych prowadzi do dolegliwości, zastojów, a w ekstremalnych przypadkach do rozwinięcia poważnych chorób. Agresja również działa fatalnie na zdrowie.
Oczywiście asertywność nie wyleczy Cię że wszystkiego, żeby to było jasne! Ale uważam, że to jedna z piękniejszych rzeczy, jaką możemy podarować sobie z intencją zdrowia psychofizycznego .To wszystko co napisałam, wynika z moich osobistych doświadczeń i obserwacji. U mnie to działa pierwszorzędnie .Napisz koniecznie co o tym sądzisz, może zechcesz coś dodać?
Ściskam!
Monika