Opublikowano Jeden komentarz

pomidorowa w 30 minut

Dziś niedziela, a w niedzielę zazwyczaj gotujemy rosół. Tak się już utarło w naszym kraju nadwiślańskim, to nasza tradycyjna, wzmacniająca i rozgrzewająca zupa. Ale nie o rosole będę dziś prawić!

Mam propozycję raczej na dzień jutrzejszy. To ekspresowa zupa pomidorowa z ryżem, ale by taką ekspresową była, potrzebujemy wywaru rosołowego właśnie. Ostatecznie można ją wykonać na bulionie w kostce, ale to już nie ta energia i nie te właściwości… 
Przygotuj też pomidory w puszce. Ja kupuję takie, które są w całości i pochodzą ze słonecznego kraju (np. z Włoch) – taką informację znajdziesz na etykiecie. Powinny być bez skórki.


SZYBKA POMIDOROWA Z RYŻEM

Naszykuj więc dwa garnki, jeden mniejszy – z wodą na ryż, drugi większy – z rosołem. Postaw na gaz. 

RYŻ:
O – Do gotującego wrzątku dodaj szczyptę kurkumy,
Z – 1/3 łyżeczki masła, 
M – ryż (proporcje: na 2 pełne szklankę wody wsyp 3/4 szklanki białego ryżu; jeśli gotujesz ryż w torebce, postępuj zgodnie z instrukcją na opakowaniu),
W – pół łyżeczki soli.
Gotuj pod przykryciem na maleńkim ogniu, przez ok. 20 minut, czasem mieszając.
 
ZUPA:
Z – Do gotującego się na małym ogniu rosołu dodaj szczyptę kminku mielonego,
M – wrzuć 3 ząbki czosnku pokrojonego w plasterki, szczyptę imbiru i pieprzu ziołowego,
W – soli do smaku,
D – pomidory z puszki wraz z sosem, sporą szczyptę bazylii,
O – majeranku, możesz też dolać wrzątku, jeśli chcesz.

Gotuj 20-25 minut.
Po czym dokładnie zmiksuj wszystko blenderem i wyłącz gaz.

Z – Dodaj trochę słodkiej śmietany,
M – pieprzu czarnego do smaku,
M/W – ugotowany ryż i sól do smaku.

Przykryj garnek pokrywką, by zupa i ryż się “przegryzły”.



Opublikowano 10 komentarzy

KAPUSTA TEŚCIOWEJ

I oto mamy już pięcioprzemianowe lato w pełni. Co prawda z pogodą różnie i Ogień króluje tylko w słoneczne, ciepłe dni, a tych jak na lekarstwo…
 
Ale nie przejmujemy się tym, troskliwie pielęgnując nasz Ogień wewnętrzny, który to bierze się z: radości (czyli jak najczęściej robimy to, co naprawdę lubimy, uwielbiamy, kochamy!), ruchu fizycznego (może to być gimnastyka, taniec lub… namiętny seks ;)) oraz ze smacznego, ciepłego jedzenia w smakach pięciu.
 
Ceny warzyw normują się, proponuję zatem potrawę, z której słynie moja szanowna teściowa, mianowicie młoda kapusta na gęsto
Można oczywiście przyrządzać w ten sposób i “dojrzałą” kapustę. Podaję jednak proporcje do nowalijki, ponieważ mamy na nią sezon.
 
Przepis przerobiłam “po mojemu”, co tylko go wzbogaca i co tu dużo mówić – pychota!
KAPUSTA TEŚCIOWEJ
 
Zaopatrz się w 2-3 główki młodej kapusty oraz ok. 0,5 kg wieprzowiny (np. podgardle, boczek wędzony, kiełbasa i/lub słonina). 
Mięso pokrój w małe kosteczki, wrzuć na patelnię bez tłuszczu i na małym ogniu wytapiaj. 
 
M – Kapustę szatkuj i wrzucaj do bardzo dużego (przynajmniej  5-litrowego) garnka (lub dwóch mniejszych),
W – następnie zalej wodą, ale tak, by nie przykryła kapusty – do połowy jej wysokości (chodzi o to, by potem nie odlewać nadmiaru wody i zawartych w niej cennych witamin), 
W – dodaj też pół łyżeczki soli.
 
Postaw garnek na gaz i gotuj do miękkości (min. 30 minut, ale i tak należy sprawdzać, smakując), mieszając raz po raz. Najpierw do zagotowania – pod przykryciem, potem już bez pokrywki, na średnim ogniu, by woda odparowała.
 
Jeśli po ugotowaniu jest jednak nadmiar wody, należy go odlać, ale najlepiej do jakiejś zupy jarzynowej lub innej potrawy.
 
W – Do miękkiej kapusty dodaj wieprzowinę z patelni wraz z tłuszczem, wymieszaj, dodaj troszkę soli,
D – garść zieleniny: koperek i/lub natka pietruszki, pół łyżeczki bazylii,
O – trochę tymianku, pół łyżeczki kurkumy,
Z – 1 łyżeczka kminku mielonego,
M – po trochu pieprzu czarnego, Cayenne, ziołowego, chilli (lub ostrej papryki),
W – chwilę mieszaj, po czym dopraw do smaku solą.
 
Gotuj dalej 10 minut, spróbuj znowu, dodaj soli, jeśli jest za mało. Ma smakować.
 
D – Następnie dodaj mały słoiczek koncentratu pomidorowego (ten najmniejszy), 1 łyżkę soku z cytryny, następnie możesz (nie musisz) zagęścić podprażoną mąką (mąkę orkiszową lub pszenną razową sypnij na suchą patelnię i mieszając, podrumień do uzyskania złotego koloru – w tej postaci jest lżej strawna),
O – następnie dodaj szczyptę majeranku,
Z – kminku mielonego i papryki słodkiej po szczypcie,
M – nieco cząbru i pieprzu czarnego do smaku.
 
***
 
Uff…! Pracochłonne to, lecz, powiadam Wam, zachodu warte!
Można taką kapustkę zajadać z chlebem, do drugiego dania z ziemniakami, mięsem lub innymi dodatkami albo też samą.
Ach…!